W piątek, 6 czerwca, w Rzekuniu przy "Czarnej Dróżce" doszło do niebezpiecznego zdarzenia — piorun uderzył w drzewo rosnące tuż obok transformatora. W wyniku uderzenia drzewo stanęło w ogniu, co wzbudziło niepokój okolicznych mieszkańców.
O zdarzeniu powiadomiono straż pożarną oraz pogotowie energetyczne. Szybka reakcja służb była kluczowa — już pierwsze działanie, czyli odłączenie zasilania transformatora, pozwoliło opanować sytuację. Po odcięciu prądu ogień zgasł samoistnie, nie rozprzestrzeniając się na inne elementy infrastruktury ani otoczenie.
Ze względu na bliskie sąsiedztwo gałęzi drzewa z przewodami transformatora konieczna była interwencja specjalistów z pogotowia energetycznego. W ich działaniach technicznych i zabezpieczających wspierali ich strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rzekuniu oraz jednostka Państwowej Straży Pożarnej z Ostrołęki.
Po kilkudziesięciu minutach nietypowa akcja została zakończona, a miejsce zdarzenia zabezpieczone. Dzięki sprawnej współpracy służb udało się uniknąć poważniejszych konsekwencji i przywrócić bezpieczeństwo w okolicy.