W miejscowości Nakły doszło wczoraj (niedziela, 4 maja) do nietypowego zdarzenia. Zapaliła się przydomowa, drewniana wędzarka, w której właściciel posesji wcześniej przygotowywał wyroby mięsne.
Jak ustalono na miejscu, prawdopodobną przyczyną pożaru była nieszczelność przewodu kominowego wędzarki. Właściciel, zauważywszy płomienie, początkowo próbował samodzielnie opanować sytuację i ugasić ogień. Niestety, pożar okazał się zbyt rozwinięty, a jego działania niewystarczające. Konieczne było wezwanie profesjonalnej pomocy.
Na miejsce zdarzenia niezwłocznie zadysponowano znaczne siły i środki. Do walki z żywiołem skierowano łącznie cztery zastępy straży pożarnej – z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej. W akcji gaśniczej uczestniczyło łącznie 24 strażaków. Ich działania polegały na podaniu prądów wody w celu ugaszenia płonącej wędzarki oraz części budynku, a także na zabezpieczeniu terenu działań. Dodatkowo obiekt sprawdzono kamerą termowizyjną w poszukiwaniu innych zarzewi ognia.
W wyniku pożaru częściowemu zniszczeniu uległa drewniana konstrukcja wędzarki. Wstępnie straty materialne powstałe w wyniku zdarzenia oszacowano na kwotę około 4 000 złotych.
Najważniejszą informacją jest fakt, że pomimo groźnie wyglądającej sytuacji, w wyniku pożaru nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Działania straży pożarnej zapobiegły dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia i większym stratom.