Pielgrzymi z diecezji łomżyńskiej, w tym grupa z Ostrołęki, mają za sobą kolejny etap duchowej wędrówki do Częstochowy. Dzisiaj pokonali trasę prowadzącą przez malownicze miejscowości Mazowsza.
Czwarty dzień pielgrzymki pieszej na Jasną Górę zapisał się w pamięci uczestników jako szczególnie wymagający, ale jednocześnie pełen duchowych przeżyć. Pielgrzymi z diecezji łomżyńskiej, wśród których znajduje się licząca kilkadziesiąt osób grupa z Ostrołęki, pokonali dziś trasę prowadzącą przez sześć miejscowości: Pniewnik, Dobre, Mlęcin, Jakubów, Starą Niedziałkę, by ostatecznie dotrzeć do Mińska Mazowieckiego i zakończyć dzisiejszy etap w Hucie Mińskiej.
Trasa czwartego dnia wiodła przez charakterystyczne dla tego regionu krajobrazy – pola, łąki i małe wsie, gdzie pielgrzymi mogli doświadczyć spokoju i ciszy sprzyjającej modlitwie i refleksji. Wędrówka rozpoczęła się o świcie wspólną modlitwą i błogosławieństwem na drogę. W Mińsku Mazowieckim pielgrzymów odwiedził biskup Tadeusz Bronakowski.
"Każdy wschód słońca Ciebie zapowiada" - te słowa są charakterystyczne dla każdego poranka na pielgrzymce.
Dzisiejszy etap nie był wolny od wyzwań. Pielgrzymi musieli zmierzyć się z długim dystansem oraz zmienną pogodą. Jednak trudności te, zgodnie z duchem pielgrzymkowym, traktowane są jako część duchowego oczyszczenia i przygotowania do spotkania z Matką Bożą Częstochowską.