Policjanci i strażacy interweniowali dziś przy ul. Celulozowej, gdzie z balkonu na pierwszym piętrze wypadł 15-letni chłopiec. W mieszkaniu była też jego młodsza siostra, którą strażacy ewakuowali z mieszkania.
Około południa policjanci i strażacy otrzymali wezwanie na ulicę Celulozową w Ostrołęce. Osoba zgłaszająca poinformowała, że usłyszała wołanie o pomoc i zobaczyła chłopca leżącego na ziemi przed blokiem. Okazało się, że 15-latek wypadł z balkonu na pierwszym piętrze.
- Chłopiec w wieku 15 lat powiedział, że podczas wywieszania prania za mocno wychylił się i wypadł z balkonu. Przekazał też, że w mieszkaniu jest jego 9-letnia siostra. Strażacy ewakuowali dziewczynkę przy pomocy drabiny - mówi nadkom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji.
Na szczęście, chłopiec nie odniósł poważnych obrażeń. Skończyło się jedynie na strachu i... nauczce na przyszłość.