24 czerwca późnym wieczorem na ulicach Pułtuska doszło do niebezpiecznego pościgu, który zakończył się w kanale wodnym. Kierowca peugeota nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i rozpoczął ucieczkę ulicami miasta. Jak się później okazało, prowadzący pojazd 31-letni mieszkaniec powiatu pułtuskiego był nietrzeźwy i miał dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Po kilku dniach został zatrzymany przez policję. Trafił na dwa miesiące do aresztu.
Do zdarzenia doszło po godzinie 22:40, kiedy funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku pełnili służbę w oznakowanym radiowozie w rejonie ul. Rynek. Ich uwagę zwrócił peugeot. Jego kierowca na widok sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zatrzymał się do kontroli, lecz podjął ucieczkę.
Pościg zakończył się w rejonie ul. Wspólnej, gdzie kierowca zjechał na łąkę i wpadł do kanałku wodnego. Z pojazdu wydostało się dwóch mężczyzn. Jeden z nich przepłynął na drugi brzeg, drugi – nieumiejący pływać – zaczął wzywać pomocy. Policjanci natychmiast wezwali straż pożarną z łodzią ratowniczą, dzięki której udało się bezpiecznie przetransportować mężczyznę na brzeg.
– relacjonuje mł. asp. Magdalena Bielińska, oficer prasowy pułtuskiej policji.
Uratowanym okazał się 32-letni mieszkaniec powiatu pułtuskiego. Był nietrzeźwy – miał ponad promil alkoholu w organizmie. Wskazał funkcjonariuszom, kto kierował pojazdem.
Rozpoczęły się poszukiwania 31-letniego kierowcy, który zbiegł z miejsca zdarzenia. Jak ustalili policjanci, mężczyzna posiadał dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów i mógł znajdować się pod wpływem alkoholu.
Po kilku dniach od incydentu rodzina mężczyzny zgłosiła jego zaginięcie, informując, że nie powrócił do miejsca zamieszkania. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania operacyjne. Trop zaprowadził ich do powiatu makowskiego.
Podczas patrolowania trasy Pułtusk–Maków Mazowiecki zauważyliśmy motocyklistę odpowiadającego rysopisowi poszukiwanego. Kierowca hondy nie zatrzymał się do kontroli i rozpoczął ucieczkę, która zakończyła się w lesie. Po krótkim pieszym pościgu mężczyzna został zatrzymany.
– informuje mł. asp. Bielińska.
Zatrzymanym okazał się poszukiwany 31-latek. Badanie wykazało, że miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnej celi, a jego motocykl został zabezpieczony na policyjny parking.
Na podstawie zgromadzonych materiałów dowodowych prokuratura złożyła wniosek o tymczasowy areszt. Sąd Rejonowy w Pułtusku przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzny areszt na okres dwóch miesięcy.