W Ostrołęce od czasu do czasu dochodzi do aktów wandalizmu, które uderzają w mienie publiczne. Tym razem jeden z wandali dotarł do Ostrołęckiego Centrum Kultury (OCK) i postanowił zabrać się za salę kinową.
Sala kinowa, miejsce relaksu i kulturalnych przeżyć, stała się celem chuligańskich wybryków. Na zdjęciu wyraźnie widać głębokie rozcięcie tapicerki fotela, dokonane prawdopodobnie ostrym przedmiotem. Niestety, nie jest to jednorazowy incydent.
Skontaktowaliśmy się z dyrektorem Ostrołęckiego Centrum Kultury, Tadeuszem Wiśniewskim, aby ustalić, jak często dochodzi do takich zdarzeń.
O ile tkanina z czasem ulega wytarciu lub zabrudzeniu i my na bieżąco staramy się ją czyścić lub zmienić o tyle uszkodzenia, o których mówa, powstały wyłącznie w wyniku celowego niszczenia. Bo jak można inaczej to określić, jeśli znajdujemy wyłamane z oparć foteli fragmenty twardego, wytrzymałego tworzywa sztucznego. To celowo ktoś odgina krawędź tyłu oparcia, a następnie zrywa tkaninę. Przykro to mówić, ale zdarzają się też sytuacje, kiedy dziecko staje na fotelu i podskakuje, a opiekun obraża się, gdy pracownik OCK zwróci jemu uwagę na takie zachowanie. W związku z obecną potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa w obiekcie użyteczności publicznej, zdecydowaliśmy się na zainstalowanie monitoringu. Przy tej okazji łatwiej będzie o identyfikację wandala.
Jak podkreśla dyrektor, te pieniądze mogłyby zostać przeznaczone na uatrakcyjnienie oferty kulturalnej dla mieszkańców Ostrołęki, zamiast trafiać na kosztowne naprawy.
Słowa dyrektora OCK budzą niepokój. Kino Jantar to dobro wspólne – miejsce, z którego korzystają wszyscy mieszkańcy, bez względu na wiek. Zniszczenia nie tylko pogarszają estetykę sali, ale przede wszystkim generują koszty, które ostatecznie obciążają budżet miasta.
Wandalizm w miejscach publicznych to akt braku szacunku dla pracy, jaką włożono w wyposażenie kina, oraz do samej idei wspólnej przestrzeni. Ostrołęckie Centrum Kultury zapowiada, że wszelkie przypadki wandalizmu będą zgłaszane policji, a sprawcy pociągani do odpowiedzialności za zniszczenie mienia publicznego. Miejmy nadzieję, że świadomość konsekwencji i monitoring pozwolą powstrzymać te przykre incydenty.