Wyprawka szkolna 2012/13 to spory wydatek: Tyle zapłacisz za nią w Ostrołęce

Ostrołęka: Trwają wakacje, czyli okres odpoczynku od szkoły. Dzieci się cieszą, rodzice jednak nie mają aż tylu powodów do zadowolenia. Ich budżet znacznie się uszczupli, gdy wyruszą na zakupy, aby przygotować dziecko do kolejnego roku szkolnego.

Lwią część budżetu na wyprawkę dla dziecka stanowią książki. To właśnie z podręczników i ćwiczeń nasze pociechy mają zdobywać wiedzę. Najmniej zapłacą rodzice, których dzieci dopiero zaczynają edukację. Za podręczniki do klasy zerowej wydać trzeba około 160 złotych. To kwota niska w porównaniu do tego, jakie sumy będzie trzeba wyłożyć w następnych latach.

Szkoła podstawowa niesie za sobą już większe wydatki na podręczniki. Książki i ćwiczenia, dzięki którym dzieci rozwiną umiejętność pisania i czytania, a także nauczą się podstaw języka angielskiego, kosztują około 250 złotych. Ale to tylko pierwsza klasa. W dwóch następnych klasach wydatek zwiększy się o kolejne pięćdziesiąt złotych. Jest więc coraz drożej, a to tak naprawdę dopiero początek długiej drogi kształcenia dziecka. Między trzecią a czwartą klasą podstawówki jest już przepaść. W klasie czwartej nauka podzielona jest na wiele przedmiotów i do każdego z nich potrzebne są książki. Te kosztują już coraz więcej i za całość zapłacimy prawie 400 złotych. Tak samo będzie w klasie piątej i szóstej.

- Okres kupowania podręczników nie jest dla mnie najłatwiejszy - mówi pani Anna, którą spotkaliśmy w kolejce do punktu sprzedaży podręczników. - Wydatki są ogromne, bo mam dwójkę dzieci w wieku szkolnym. Trzeba sobie jakoś radzić, więc mąż musi dodatkowo pracować byśmy podołali tym wszystkim kosztom - dodaje.

W gimnazjum przedmiotów jest jeszcze więcej, stąd i wydatki są wyższe. Zdecydowanie najwięcej kosztują książki do nauki języka angielskiego - za podręcznik i ćwiczenie zapłacimy około 100 złotych! Całość pochłonie z naszego budżetu w granicach pięciuset złotych. Tak będzie przez trzy klasy gimnazjum. Podobnie jest przez trzy lub cztery kolejne lata, czyli czasy szkoły średniej.

Jednak podręczniki to jeszcze nie wszystko - piórnik i jego wyposażenie też kosztuje. Na całkowite wyposażenie dla ucznia wydamy więc ponad 50 złotych więcej. Nie zapominajmy, że w szkole średniej często trzeba posłać swoje dziecko na korepetycje, za które zapłacimy 30-50 zł za godzinę. Wszystko po to, by uczeń dobrze przygotował się do matury i dostał na wymarzone studia.

Jak widać, droga ucznia po kolejnych szczeblach edukacji nie jest prosta nie tylko ze względu na podnoszoną poprzeczkę w poziomie nauczania. Wydatki związane z nauką, rosną wraz z nabywaniem wiedzy.


M. Kowalczyk