Chwila pośpiechu i niefrasobliwa decyzja o pozostawieniu niezamkniętego samochodu doprowadziły do poważnych kłopotów mieszkańca Ostrołęki. Złodziej, wykorzystując nadarzającą się okazję, ukradł z pojazdu cenne przedmioty, w tym niezwykle ważne firmowe dokumenty zawierające dane wrażliwe. Sprawą zajmują się już policjanci z ostrołęckiego Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego.
Do zdarzenia doszło na terenie Ostrołęki. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, właściciel pojazdu, prawdopodobnie w pośpiechu, oddalił się od swojego samochodu, nie zamykając go. Ten moment braku ostrożności okazał się decydujący. Wystarczył on, aby nieznany na tę chwilę sprawca bez najmniejszego problemu dostał się do wnętrza auta.
Złodziej dokonał kradzieży znajdujących się w pojeździe przedmiotów. Największą stratą, potencjalnie o najpoważniejszych konsekwencjach, jest jednak utrata firmowych dokumentów. Zawierały one dane wrażliwe, których ujawnienie lub wykorzystanie przez osoby nieuprawnione może prowadzić do poważnych strat finansowych i wizerunkowych dla firmy, a także naruszenia prywatności osób, których dane dotyczą.
To zdarzenie jest kolejnym przypomnieniem, jak ważna jest dbałość o bezpieczeństwo mienia, zwłaszcza gdy w grę wchodzą poufne informacje. Policja apeluje o rozwagę i niepozostawianie w pojazdach cennych przedmiotów, a przede wszystkim o każdorazowe upewnienie się, że samochód został prawidłowo zamknięty.
Intensywne czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Mundurowi analizują ślady i zbierają materiał dowodowy, który ma pomóc w ustaleniu i zatrzymaniu sprawcy kradzieży. Jednocześnie policja przypomina, że za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.