Tryb przyspieszony w lokalnych sądach działa jak należy. 60-latek z Różana i 26-latek z Małkini Górnej - obaj z zakazem kierowania, obaj szybko ukarani. Jeden dostał 4 miesiące w zawieszeniu, drugi aż 10.
W ciągu zaledwie kilku dni dwa podobne przypadki złamania sądowego zakazu kierowania zostały rozstrzygnięte błyskawicznie przez sądy, a sprawcy otrzymali wyroki.
Zatrzymanie w sobotę, rozprawa w poniedziałek
Pierwszą sprawą zajęli się policjanci z makowskiej drogówki. W sobotę (24 maja) w Różanie zatrzymali do kontroli VW Passata prowadzonego przez 60-letniego mężczyznę. Szybkie sprawdzenie w systemie ujawniło, że kierowca ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Decyzja o zastosowaniu trybu przyspieszonego była natychmiastowa. Już w poniedziałek (26 maja) mężczyzna stanął przed sądem, który wymierzył mu:
- 4 miesiące pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 2 lata;
- Zakaz kierowania na kolejne 2 lata;
- Grzywnę 5 tysięcy złotych;
Pijany i na zakazie - także szybko skazany
Drugą sprawą zajęli się funkcjonariusze z Małkini Górnej. W poniedziałek wieczorem (26 maja) na ulicy Małkińskiej policjantka zatrzymała do kontroli 26-letniego kierowcę Seata, mieszkańca powiatu ostrowskiego. Badanie alkomatem wykazało ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie młodego mężczyzny. To jednak nie był koniec nieprzyjemnych niespodzianek - sprawdzenie w bazie danych ujawniło aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący przez 24 miesiące od stycznia 2025 roku.
26-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Wczoraj po południu sąd w trybie przyspieszonym wymierzył mu karę:
- 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata;
- Czteroletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych;
- Nawiązkę w wysokości 5 tysięcy złotych;
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
Tryb przyspieszony - sprawiedliwość bez zwłoki
Oba przypadki pokazują, jak skutecznie działa tryb przyspieszony w polskim wymiarze sprawiedliwości. Od zatrzymania do wyroku mijają zaledwie 2-3 dni, co ma ogromne znaczenie prewencyjne. Szybkość postępowania wynika z prostoty sprawy - złamanie zakazu kierowania to przestępstwo "oczywiste", nie wymagające skomplikowanego śledztwa. Wystarczy dokumentacja z kontroli drogowej i dane z systemu.
Te dwie sprawy to wyraźny sygnał dla wszystkich, którzy mają zakaz kierowania. Policyjne kontrole są częste, a systemy informatyczne pozwalają na natychmiastową weryfikację uprawnień. Konsekwencje złamania zakazu są natychmiastowe i dotkliwe. Osoby z zakazem powinny poważnie rozważyć alternatywne formy transportu. Koszty taxi czy komunikacji publicznej są nieporównywalnie niższe od ryzyka kolejnych kar i przedłużenia zakazu o dodatkowe lata.