Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Grabowski wystąpił z sejmowej mównicy z ostrą krytyką polityki rządu wobec Poczty Polskiej. Parlamentarzysta zarzucił koalicji rządzącej przeprowadzanie bezprecedensowych zwolnień w państwowym operatorze pocztowym.
"Rekordowe zwolnienia za rządów koalicji"
– Przez ostatnie 2 lata wiele zwolnień w Poczcie Polskiej za rządów koalicji 13 grudnia. Nie było w historii aż tylu zwolnień pracowników poczty polskiej – mówił z mównicy sejmowej poseł Grabowski.
Polityk PiS domagał się od rządu konkretnych danych dotyczących skali redukcji zatrudnienia. – Panie ministrze, mam takie pytanie. Ilu pracowników zostało zwolnionych w 2024 roku, ilu pracowników zostanie zwolnionych w obecnym roku, ilu pracowników państwo przewidujecie zwolnić w 2026 roku z Poczty Polskiej? – pytał Grabowski.
Odwołanie do historii
W swoim wystąpieniu poseł sięgnął po historyczne argumenty, przypominając o bohaterskiej obronie Poczty Polskiej w Gdańsku podczas niemieckiej napaści na Polskę we wrześniu 1939 roku.
– 1 września 1939 roku, napaść Niemców na Polskę i heroiczna obrona Poczty Polskiej gdańskiej. Dla tych bohaterów warto żebyśmy my dziś stanęli w obronie Poczty Polskiej. Naszego dobra narodowego – apelował parlamentarzysta, nawiązując do symbolicznego znaczenia tej instytucji w polskiej historii.
Kulminacją wystąpienia posła Grabowskiego był apel skierowany do rządzących. – Panie ministrze, nie niszczcie Poczty Polskiej – zakończył swoje przemówienie.