Poseł Marcin Grabowski zabrał głos z sejmowej mównicy w sprawie tzw. paktu migracyjnego. Przypomniał pytania z referendum, które odbyło się w październiku 2023 r. Miał też jedno krótkie pytanie do rządzących.
"W 2023 roku rząd Zjednoczonej Prawicy zaproponował Polakom referendum w sprawie bezpieczeństwa naszej Ojczyzny" - rozpoczął swoje wystąpienie poseł PiS z Ostrołęki.
Poseł Grabowski następnie odczytał z telefonu dwa pytania z tamtego referendum:
- Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczpospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
- Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?
- Pamiętamy doskonale, jak państwo parlamentarzyści, na czele z nieobecnym jak zawsze zresztą w najważniejszych kwestiach naszego kraju premierem Donaldem Tuskiem, nieobecnym dziś również, nawoływaliście do tego, żeby zbojkotować te referendum. Żeby zniechęcić Polaków do tego, żeby pobrać karty referendalne. Ja mam do was pytanie: w jakim interesie państwo działacie? - pytał Grabowski, kierując wzrok w stronę koalicji rządzącej.