eOstroleka.pl
Powiat ostrołecki,

"Rolnik szuka żony": Sensacyjny zwrot w gospodarstwie Basi! Emocje sięgnęły zenitu [WIDEO]

REKLAMA
zdjecie 5044
fot. P. Matey TVPfot. P. Matey TVP
REKLAMA
zdjecie 5044
Posłuchaj

Widzowie programu "Rolnik szuka żony" przeżyli prawdziwy szok w najnowszym odcinku. Mateusz, który jeszcze niedawno wydawał się faworytem do serca Basi - kurpianki z gminy Łyse, nagle ogłosił, że między nimi "nie zaiskrzyło". Co się wydarzyło?

Nieoczekiwany zwrot akcji

Wszystko wskazywało na to, że relacja między Basią a Mateuszem rozwija się w dobrym kierunku. Kandydat wydawał się zaangażowany, rozmawiał nawet o sprawach związanych z unieważnieniem swojego małżeństwa. Tymczasem w ostatnim odcinku zaserwował widzom i samej Basi prawdziwą niespodziankę.

"Na ten moment nie mam w sobie takiego uczucia. Nie zaiskrzyło. Chcę być szczery, bo jest jeszcze dwóch kandydatów" - powiedział Mateusz, nie pozostawiając złudzeń co do swoich intencji. Basia, wyraźnie zaskoczona słowami kandydata, zapytała wprost, czy myśli o wyjeździe z gospodarstwa. Odpowiedź poznamy dopiero w kolejnym odcinku, co jeszcze bardziej podgrzewa atmosferę wśród fanów programu.

Internauci nie kryją zdziwienia. Dwie teorie internautów

Pod materiałami z programu rozgorzała prawdziwa dyskusja. Komentarze widzów jasno pokazują, że nikt się tego nie spodziewał.

"O i proszę. Chyba się Basia nie spodziewała takiego obrotu sprawy… szkoda bo Mateusz się wydawał konkretny. Ale może kogoś poznał w trakcie programu?" - zastanawia się jedna z internautek. Inni sugerują, że tempo życia na gospodarstwie mogło przerazić kandydata: "Nie wytrzymał tempa widły, gwizdanie, tańce no i gospodyni".

Wśród komentujących zarysowały się dwie główne teorie. Część widzów chwali Mateusza za szczerość: "Jeśli nie iskrzy to po co się męczyć i jak chce to jedzie do domu i to jego decyzja. Uczciwie podszedł do tematu" czy "Zauroczenie minęło" - piszą sympatycy kandydata.

Druga grupa jest jednak bardziej krytyczna i podejrzliwa: "Przyszedł się tylko pokazać w tv proste" czy "Wcześniej był taki podjarany, namieszał a teraz w tył" - komentują rozczarowani fani programu.

Najczęściej powtarzające się pytanie brzmi: co się właściwie wydarzyło? "Coś się wydarzyło, bo jak przyjechał to o rozwodzie kościelnym jej mówił? A teraz zmyka" - zauważa jedna z widzek.

Co dalej?

Czy Mateusz rzeczywiście opuści gospodarstwo Basi? A może da sobie jeszcze szansę na lepsze poznanie kurpianki? Tego dowiemy się już w najbliższym odcinku "Rolnik szuka żony". Jedno jest pewne - emocje wokół gospodarstwa w gminie Łyse sięgnęły zenitu, a widzowie z niecierpliwością czekają na rozwiązanie tej zagadki.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
grudzień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18  19 dk20  21
dk22  23  24  25  26  27  28
dk29  30  31  1  2  3  4
×