Niepozorna transakcja w internecie doprowadziła mieszkankę Ostrołęki do poważnych strat finansowych. Sprawą zajmuje się miejscowa policja, która apeluje o ostrożność podczas korzystania z portali ogłoszeniowych i aukcyjnych.
Ostrołęczanka wystawiła do sprzedaży używaną książkę, której wartość wynosiła zaledwie 20 zł. Oferta została opublikowana na jednym z popularnych serwisów aukcyjnych. Niedługo po zamieszczeniu ogłoszenia skontaktował się z nią rzekomy kupujący. Mężczyzna zapewnił, że jest zainteresowany przedmiotem i planuje sfinalizować transakcję poprzez oficjalny system płatności platformy.
W przesłanej wiadomości znajdował się link, który – jak twierdził – prowadził do potwierdzenia przelewu. Kobieta, nie podejrzewając podstępu, kliknęła w odnośnik. Została przekierowana na stronę do złudzenia przypominającą interfejs serwisu aukcyjnego, a następnie na fałszywą witrynę bankowości internetowej. W rzeczywistości był to jednak element wyrafinowanego oszustwa.
Skutek? Z konta kobiety zniknęło łącznie 3 500 zł.
Policjanci z Ostrołęki prowadzą czynności mające na celu ustalenie tożsamości sprawcy. Jednocześnie przypominają, by zachować szczególną ostrożność w sieci: nie klikać podejrzanych linków, dokładnie sprawdzać adresy stron internetowych i nie podawać danych logowania do bankowości elektronicznej osobom trzecim.
W dobie rosnącej liczby internetowych przestępstw, nawet pozornie niegroźna transakcja może zakończyć się poważnymi konsekwencjami finansowymi.