eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Taksówkarz z zakazem kierowania skazany w 48 godzin. Sąd wymierzył surową karę

REKLAMA
zdjecie 2684
zdjecie 2684
REKLAMA
zdjecie 2684
zdjecie 2684
Posłuchaj

W Ostrołęce doszło do przykładu szybkiej sprawiedliwości. 32-letni taksówkarz, który jeździł pomimo sądowego zakazu kierowania, w ciągu dwóch dni od zatrzymania usłyszał wyrok – 4 miesiące ograniczenia wolności i kolejny rok zakazu prowadzenia pojazdów.

Zatrzymanie na gorącym uczynku

W środę 6 sierpnia ostrołęccy policjanci z Wydziału Patrolowego patrolowali ulicę Hallera, gdy zauważyli taksówkę jadącą bez włączonych świateł. To, co miało być rutynową kontrolą drogową, szybko przerodziło się w poważną sprawę karną.

Za kierownicą pojazdu siedział 32-letni mieszkaniec Ostrołęki, który – jak się okazało – nie miał prawa jazdy. Sprawdzenie w policyjnych bazach danych ujawniło znacznie poważniejszy problem: mężczyzna posiadał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że 32-latek doskonale zdawał sobie sprawę z ciążącym na nim zakazem. Pomimo tego przez cały dzień przewoził pasażerów, narazając zarówno ich bezpieczeństwo, jak i innych uczestników ruchu drogowego.

Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze zgromadzili materiał dowodowy i przedstawili mu zarzut popełnienia przestępstwa.

Błyskawiczna sprawiedliwość

Policja zastosowała procedurę, która ma odstraszać podobnych sprawców – wystąpiła do Sądu Rejonowego w Ostrołęce z wnioskiem o rozpoznanie sprawy w postępowaniu przyspieszonym. Dzięki temu nieodpowiedzialny kierowca stanął przed sądem już po kilkudziesięciu godzinach od zatrzymania.

Sąd nie miał litości dla 32-latka. Wymierzył mu karę:

  • 4 miesięcy ograniczenia wolności w formie nieodpłatnej pracy społecznej (30 godzin miesięcznie)
  • 1 rok zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych
  • 5000 zł świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej
  • Koszty sądowe

Ostrzeżenie dla innych

Sprawa ostrołęckiego taksówkarza to wyraźny sygnał dla wszystkich, którzy lekceważą sądowe zakazy kierowania. Jak podkreślają funkcjonariusze, każdy przypadek łamania tego typu zakazów spotka się ze stanowczą reakcją organów ścigania.

Policja zapowiada konsekwentne stosowanie trybu przyspieszonego w podobnych sprawach. To oznacza, że niebezpieczni kierowcy będą stawać przed sądem w ciągu maksymalnie 48 godzin od zatrzymania.

Takie działania mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach i eliminację kierowców, którzy nie respektują przepisów prawa. Przypadek z Ostrołęki pokazuje, że sprawiedliwość może być nie tylko nieuchronna, ale też bardzo szybka.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
październik 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 29  30 dk1 dk2 dk3 dk4 dk5
dk6 dk7 dk8 dk9 dk10 dk11 dk12
dk13  14 dk15 dk16  17 dk18 dk19
dk20  21 dk22  23  24  25  26
 27  28 dk29  30  31  1  2
×