eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Taksówkarz z zakazem kierowania skazany w 48 godzin. Sąd wymierzył surową karę

REKLAMA
zdjecie 6140
zdjecie 6140
REKLAMA
zdjecie 6140
zdjecie 6140
Posłuchaj

W Ostrołęce doszło do przykładu szybkiej sprawiedliwości. 32-letni taksówkarz, który jeździł pomimo sądowego zakazu kierowania, w ciągu dwóch dni od zatrzymania usłyszał wyrok – 4 miesiące ograniczenia wolności i kolejny rok zakazu prowadzenia pojazdów.

Zatrzymanie na gorącym uczynku

W środę 6 sierpnia ostrołęccy policjanci z Wydziału Patrolowego patrolowali ulicę Hallera, gdy zauważyli taksówkę jadącą bez włączonych świateł. To, co miało być rutynową kontrolą drogową, szybko przerodziło się w poważną sprawę karną.

Za kierownicą pojazdu siedział 32-letni mieszkaniec Ostrołęki, który – jak się okazało – nie miał prawa jazdy. Sprawdzenie w policyjnych bazach danych ujawniło znacznie poważniejszy problem: mężczyzna posiadał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że 32-latek doskonale zdawał sobie sprawę z ciążącym na nim zakazem. Pomimo tego przez cały dzień przewoził pasażerów, narazając zarówno ich bezpieczeństwo, jak i innych uczestników ruchu drogowego.

Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze zgromadzili materiał dowodowy i przedstawili mu zarzut popełnienia przestępstwa.

Błyskawiczna sprawiedliwość

Policja zastosowała procedurę, która ma odstraszać podobnych sprawców – wystąpiła do Sądu Rejonowego w Ostrołęce z wnioskiem o rozpoznanie sprawy w postępowaniu przyspieszonym. Dzięki temu nieodpowiedzialny kierowca stanął przed sądem już po kilkudziesięciu godzinach od zatrzymania.

Sąd nie miał litości dla 32-latka. Wymierzył mu karę:

  • 4 miesięcy ograniczenia wolności w formie nieodpłatnej pracy społecznej (30 godzin miesięcznie)
  • 1 rok zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych
  • 5000 zł świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej
  • Koszty sądowe

Ostrzeżenie dla innych

Sprawa ostrołęckiego taksówkarza to wyraźny sygnał dla wszystkich, którzy lekceważą sądowe zakazy kierowania. Jak podkreślają funkcjonariusze, każdy przypadek łamania tego typu zakazów spotka się ze stanowczą reakcją organów ścigania.

Policja zapowiada konsekwentne stosowanie trybu przyspieszonego w podobnych sprawach. To oznacza, że niebezpieczni kierowcy będą stawać przed sądem w ciągu maksymalnie 48 godzin od zatrzymania.

Takie działania mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach i eliminację kierowców, którzy nie respektują przepisów prawa. Przypadek z Ostrołęki pokazuje, że sprawiedliwość może być nie tylko nieuchronna, ale też bardzo szybka.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 27  28  29  30  31  1 dk2
dk3 dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9
dk10 dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16
dk17 dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23
dk24  25 dk26  27  28 dk29  30
×