Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie zabójstwa 71-letniego Jerzego Ż., do którego doszło we wrześniu ubiegłego roku na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Bemowo" w Ostrołęce. Trzem mężczyznom grozi nawet dożywocie.
Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce zakończyła śledztwo w sprawie brutalnego zabójstwa, do którego doszło w nocy z 17 na 18 września 2024 roku. Oskarżonymi są 27-letni Patryk R., 27-letni Mateusz G. i 44-letni Rafał K., którym przedstawiono zarzut zbrodni zabójstwa połączonej z rozbojem, popełnionej w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Czwartemu z mężczyzn, 60-letniemu Wiesławowi G., zarzucono nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w stanie zagrożenia życia.
Tragiczny finał wspólnej libacji
Jak ustalono w toku śledztwa, w noc tragedii mężczyźni spędzali wspólnie czas na terenie ROD "Bemowo". Najpierw przebywali na działce Wiesława G., następnie przenieśli się na działkę 71-letniego pokrzywdzonego. Podczas spotkania spożywali alkohol, a trzej z nich – Patryk R., Mateusz G. i Rafał K. – zażywali również amfetaminę, którą wcześniej miał zakupić Mateusz G.
W pewnym momencie Wiesław G. opuścił towarzystwo. Pozostali mężczyźni postanowili wykorzystać sytuację i ukraść wartościowe przedmioty należące do Jerzego Ż. Z ustaleń śledztwa wynika, że Patryk R. zapakował do dużej torby telewizor, laptop i inne rzeczy, a wychodząc z działki zabrał także rower elektryczny ofiary.
Atak po odkryciu kradzieży
Kiedy Jerzy Ż. zorientował się, że został okradziony, doszło do awantury. Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli – prokuratura twierdzi, że trzej znacznie młodsi sprawcy zaczęli brutalnie bić 71-letniego mężczyznę po klatce piersiowej i rękach. Pokrzywdzony przewrócił się i upadł na ścieżkę między działkami. Leżącego na ziemi seniora nadal bito i kopano. Sprawcy rozebrali ofiarę i pozostawili ją na ścieżce.
Gdy Patryk R., Mateusz G. i Rafał K. odchodzili z miejsca zdarzenia, pokrzywdzony jeszcze żył. Wiesław G., który miał widzieć leżącego na ziemi Jerzego Ż., nie udzielił mu pomocy. Ciało 71-latka znaleziono rano 18 września około godziny 9:30.
Oskarżeni nie przyznają się do winy
Prokuratura zgromadziła materiał dowodowy, który pozwolił na postawienie wszystkim mężczyznom zarzutów.
- Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie Patrykowi R., Mateuszowi G. i Rafałowi K., zarzutu zbrodni zabójstwa Jerzego Ż. popełnionej w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie połączonej z rozbojem. Patryk R. i Mateusz G. dopuścili się zabójstwa w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa, natomiast Rafał K. w stanie ograniczonej poczytalności. Mateuszowi G. zarzucono też udzielanie kolegom amfetaminy. Wiesławowi G. zarzucono nieudzielenie pomocy pokrzywdzonemu znajdującemu się w stanie zagrożenia życia. Wszyscy oskarżeni nie przyznali się do zarzucanych im przestępstw. Przez cały okres trwania śledztwa wobec oskarżonych o zbrodnię zabójstwa pokrzywdzonego Jerzego Ż. stosowane było tymczasowe aresztowanie. Za zarzucaną podejrzanym zbrodnię grozi kara od 15 lat pozbawienia wolności do kary dożywocia oraz pozbawienie praw publicznych. Za nieudzielenie pomocy Wiesławowi G. grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności - informuje prokurator Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.










2
3
10
21